sobota, 20 listopada 2010

Heaven knows why

Po tej rozmowie zaczęły mi się trząść ręce, a serce walić jak oszalałe. Wcale nie ze strachu. W sumie to nie wiem dlaczego...
Czasem nie umiem powiedzieć pewnych rzeczy na głos, choć bardzo bym chciała. A później żałuję, że nie powiedziałam. Nie chcę kłamać. Po prostu boję się, że wypowiedziane słowa uciekną. To jakby kanarka wypuścić z klatki, poczuje wolność, odfrunie i już nie wróci zabierając marzenie i ono się już nie spełni. Mam nadzieję, że i tak wiesz. Przecież ze mnie można wszystko wyczytać jak z otwartej książki, jeśli tylko się umie. Choć trudniej gdy nie widać oczu. Nawet jeśli usta będą chciały skłamać, to oczy nie potrafią.
Ciemna noc za oknem. Kot zwinięty na łóżku śpi mrucząc. Szkoda, że mój sen nie jest tak spokojny. Serce bije za szybko. Potrzebne coś na uspokojenie. Może truskawkowa galaretka... Ciekawe czy zrobiona w nocy smakuje inaczej...

piątek, 19 listopada 2010

O lwie, który miauczy:)

Samotność obija się o ściany. Cisza boli. Nikt nie przeszkadza się uczyć, nie przybiega się przywitać albo przytulić, nie ma z kim wypić herbaty i porozmawiać. Wczoraj na chwilę znów zrobiło się głośniej. Na chwilę. Znów cisza. Włączam muzykę, żeby wypełniła pustą przestrzeń, może przy okazji spróbuje zagłuszyć poplątane myśli. TU i TAM. Już tylko ciałem tu, a myślami, duszą i sercem TAM. Nie przypuszczałam, że można tęsknić za kimś zanim się go pozna. Teraz wiem, że to możliwe. A później tęsknisz, bo już znasz.
Lew się oswoił i zaczyna miauczeć. Nie gryzie i nawet pazury ma częściej schowane.
kolczyki: Diva
 spodnie: Orsay // t-shirt: H&M
 kolejny z kolorowej serii fartuch lekarski :)

środa, 17 listopada 2010

Tęcza

Pochmurna dusza wylewa swoje żale oczami, a z serca nieśmiało przebijają się jasne ciepłe promienie. Śpię spokojniej i znów mam dobre sny. Powoli ponownie wyrastają mi skrzydła i nieśmiało zaczynam marzyć. Nie sądziłam, że kiedykolwiek aż tak ucieszy mnie wolność. Zmieniam plany. Chatka pozostaje chatką, ale piecyk z chęcią zastąpię kominkiem, a samotność - Kimś na wyłączność...
I nareszcie wiem gdzie jest moje miejsce:)


 fot.R.