piątek, 19 października 2012

Bo jesień potrafi być piękna

Słońce od rana uśmiecha na niebie i nawet 8 stopni wydaje się ciepłe. Z dębu, który rośnie tuż przy domu spadają żołędzie tłukąc o parapet, a czasami przyprawiając mnie o zawał serca gdy uderzają w szybę (ciekawe czy kiedyś pęknie...) 
widoki z mojego okna


Po krzakach ganiają się sikorki z żółtymi brzuszkami, kot wskakuje przez otwarte okno i z cichym mruknięciem rozpoczyna okupację kanapy.

Żal siedzieć w domu, więc nie siedzę ;-) Ale... najpierw obowiązki, potem przyjemności. Po załatwieniu tego co na dziś zaplanowane, czas na spacer :-) Wystawiam twarz do słońca, ładuję akumulatory, chłonę barwy. Lazur nieba, złoto brzóz, bursztyn klonów, brąz olch, rudość dębów, czerwień różanych owoców, jesienną zieleń traw. Wiatr delikatnie rozwiewa włosy, liście szeleszczą pod stopami. Jest uroczo:-)








moje ukochane, bo choć wszystkich to jednak NASZE :-)



specjalnie dla Kariny J.-ładuj akumulatory Kochana, czekam tu na was :-)




Brak komentarzy: