niedziela, 3 stycznia 2016

Cofnijmy się w czasie, czyli jeszcze coś z adwentu

No bo jakoś tak wyszło, że nie wyszło i zaniedbałam wrzucanie zdjęć z naszego kalendarza adwentowego.... :/ Tak więc wspominając zeszłoroczny już grudzień kilka stopklatek z robienia aniołka i malowania kartek świątecznych:)








Już wiem, że za rok też robimy kalendarz hand-made i taki tylko dla nas. Myślę, że będzie większe pole do popisu, bo Skrzat będzie starszy i w więcej zadań przedświątecznych będzie można go zaangażować ;)

Brak komentarzy: